Nazwa projektu: ,,Życie to są chwile więc spędzajmy je razem mile”

Numer projektu: 3992/RO/2020

Realizator: Stowarzyszenie Krasinianki

Jesteśmy stowarzyszeniem ,,Krasinianki”, które na mocy prawnej działa od 03/03/20R, ale tak naprawdę to nasza grupa niezorganizowana działa od maja ub .roku .Jako grupa inicjatywna w ubiegłym roku zrobiłyśmy wywiad z mieszkańcami, spisaliśmy i problemy i potrzeby i postanowiłyśmy działań na rzecz lokalnej społeczności. Obecnie liczymy sobie 23-osoby członków, a zaczynałyśmy od 9 osób.Członkami są nasi mieszkańcy sołectwa które liczy sobie 730 osób.Nasza organizacja powstała w celu integracji i rozwoju Naszego dużego społeczeństwa, które jest specyficznym zlepkiem różnych napływowych mieszkańców jak i tych rdzennych.Otóż Nasze sołectwo to wieś Szczuki na którą składa się wieś Szczuki PGR, Szczuki wieś i Krasiniec gdzie była cukrownia {od 2004 zlikwidowana}.W obecnej chwili nie posiadamy żadnych zasobów pieniężnych i nigdy jako wieś takowych nie mieliśmy {fundusz sołecki},Nasze zasoby to Nasza siła w ludziach stowarzyszenia i innych mieszkańcach którzy nam zaufali i widzą co my robimy i jakie są Nasze działania. Postawiliśmy sobie wiele wyzwań i wyznaczyliśmy cele a Nasze motto-,,zróbmy coś dla siebie jak i dla innych”.My chcemy wrócić do tego co mieliśmy do 2002 roku, do korzeni, bo tu jak był zakład to kwitło życie rodzinne, społeczne -nam się żyło jak w rodzinie, mieliśmy swoje miejsce do spotkań tz. Dom Kultury z terenem boisk miejscem do wypoczynku{skwerki ,fontanny itp}.Po zamknięciu zakładu ,mieszkańców też odcięto od tych przyjemności.Dom Kultury wyburzono i zostały chaszcze i gruz który zalega wraz z ziemią .Mieszkańcy bardzo ubolewali na tym co tu się wydarzyło, ale nie mieli wpływu na to.Każdego dnia spacerując ulicami wszędzie mamy widoki ruin, chaszczy ,po byłym zakładzie ,ludzi tu ogarnia frustracja i żal że tak to wszystko niszczeje a lokalna młodzież, starsze dzieci, mają miejsca do tego by szerzyć patologi-,-bo gdzie maja się spotykać.My jako młoda organizacja chcemy wrócić do tego co było takie fajne i piękne ,wspólne chwile, czas spędzany z rodziną ,sąsiadami na festynach, skwerki pełne dzieci i młodych rodziców, młodzież która przebywała na boiskach sportowych.Mamy już doświadczenie bo w końcu maja organizowałyśmy wielkie sprzątanie i udało się własnym wysiłkiem coś zrobić, potem był czas na wspólne grille i piknik pod chmurką ,bo nie mieliśmy swego miejsca.Zorganizowaliśmy warsztaty dla seniorów pozyskując pieniądze z projektu, Szkoła nam bardzo pomogła i użyczyła nam lokum, w ten sposób pozyskaliśmy nowe osoby do działania.Obecnie OSP użyczyła nam świetlicy do dalszych naszych działań, bo działamy dosyć prężnie. Tu też mamy plan do działań ,by spotykać się na dawnym terenie, uporządkować go chociaż w jakiej części i stworzyć coś co da nam mieszkańcom namiastkę tego co straciliśmy.Chcemy w ten projekt zaangażować jak najwięcej ludzi w różnym wieku, taka wspólna praca zjednoczy Nas bardziej i pokażemy innym że można zrobić coś dla ciebie jak i dla innych.Mając potencjał w ludziach którzy się zadeklarowali pomóc w wykonaniu tego zadania wykonamy pierwszy krok który wytworzy więź działania na potrzeby nasze wspólne, gdzie w świadomości ludzkiej zaowocuje tym -jak ważne jest życie ludzkie w danej społeczności..Jest to Nasz pierwszy taki projekt i zależy nam na jego realizacji ,bo będzie to pierwszy etap z naszego planu.Mamy nadzieje a wręcz jesteśmy tego pewni że projekt pozytywnie wpłynie na realizacje inicjatyw oddolnych, jak też będzie angażował obywateli w różnych aspektach i formach, stwarzając możliwość aktywnego działania oraz łączenia aktywności ze zdobywaniem wiedzy przez obywateli.Będzie to również służyło do wzmocnienia siły organizacji III-sektora. Chcemy rozwiązywać problemy ludzi, wiemy jakie są ponieważ robimy nadal wywiady i ankiety.